Przeszukując oferty Bookingu na noclegi w okolicy, trafiliśmy na ciekawą propozycję hoteliku dla par, o nic nie mówiącej nazwie Kadrit. Ciekawość wzięła górę, a cena była bardzo zachęcająca, więc postanowiliśmy się zatrzymać na dwie noce. Ale żeby nie było – nie był to jakiś motel do wynajmowania na godziny, tylko elegancki, czyściutki 4-gwiazdkowy hotel, gdzie każdy pokój wyposażony jest w olbrzymie, wygodne łóżko i, przede wszystkim, na samym środku jest przeszklony prysznic, wanna z hydromasażem lub nawet basen. Prosto z wanny przechodzi się do łóżka, albo na odwrót – z łóżka pod prysznic. Każdy pokój ma pod sobą garaż – hotel nie ma recepcji ani hallu, a portierka przy wjeździe otwiera dany garaż i stamtąd schodkami wchodzi się do swojego pokoju. Jest karta posiłków, napojów i zabawek erotycznych, które zamawia się przez telefon, a dostawa odbywa się…przez ścianę! Tak, z początku nie wiedzieliśmy do czego jest taka czarna szafeczka połączona ze ścianą, dopiero po zamówieniu pierwszej kawy, okazało się że pojawiła się ona magicznie w środku! Tak więc nikt z obsługi nigdy nie wchodzi do pokoju, pełna prywatność, cały właściwie czas można spędzać…nago. Polecamy wszystkim parom, duża wygoda, elegancja, przede wszystkim wolność, a miesiąc miodowy wprost idealnie!
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz